domek
Strop zalany i teraz czekanie na montaż okien który jest przewidywany na 5-6 lipca.
Strop zalany i teraz czekanie na montaż okien który jest przewidywany na 5-6 lipca.
Poniedziałek, niebieski dźwig przyjechał na budowę i ciężarówka ze stropem filigran, no to teraz uzbroić i zalewać :)
Nie obyło się bez dramatu!
Pan z dźwigu najechał na studzienkę z kanalizacji, było "gorąco". Naszczęście przyjechali z wodociągów wpuścili robota i sprawdzili, jest ok tylko rura po jednej stronie się przygniotła (jak harmonijka).
Mamy wcinkę do wody, teraz wodociągi muszą pobrać próbkę, papierologia (czyli 3 tyg.) i będziemy mieli licznik i wodę 😊🎉🍾. W sobotę Panowie podłączyli się do kanalizacji, a powiem że nie było łatwo i pracowali w piątek do 2 w nocy a rano znów zabrali się do roboty. No nie bez problemu gdyż życzliwi sąsiedzi zadzwonili po straż miejską (trafiło na wyrozumiałych strużów😏😊). Firma która zajęła się Wod-Kanem i gazem okazała się najlepszą ekipą pod słońcem: słowna, szybka i perfekcyjna. Mega jestem zadowolona.😊😁
Czekając (miesiąc) na firmę JW która ma zrobić strop na piętrze, inna ekipa robi podłączenia. No na pierwszy ogień poszedł gaz ;), dziś woda :)